Właśnie skończyły się zajęcia z Pablo. Przez cały dzień myślałam o tym co było w bistro, więc postanowiłam się komuś wygadać i tą osobą była ciemnowłosa Włoszka
- Fran !!! - krzyknęłam chyba zbyt głośno bo się najwyraźniej przestraszyła
- Camila! - zaczęła zdezorientowana dziewczyna - Wiesz jak tego nie lubię, jak ktoś pod chodzi do mnie i nagle zaskoczenia krzyczy! - skończyła mówić
- Tak wiem i przepraszam. - powiedziałam spuszczając wzrok
- No ja myślę
- Ale mam za to nowego niusa!!!!! - powiedziałam tak radośnie, że zaczęłam śpiewać te wypowiedziane prze ze mnie te słowa
- No ja kiego? - zapytała Włoszka
- A takiego, że widziałam Leon w bistro z jakąś dziewczyną - powiedziała z uśmiechem na ustach i przy okazji zaczęłam skakać
- Co?!
- No, ale to nie wszystko przedstawiła mi się. - powiedziałam a po chwili dodałam - Ma na imię Violetta Castilo
Francesca przez chwilę na mnie po patrzyła ze zdziwioną miną, a po chwili dodała
- Przecież Violetta Castilo to córka Germana Castilo - powiedziała
- Yeah....
- German to bisnesmen - powiedziała Włoszka
- No co ty nie powiesz. - powiedziałam z lekką nutką i roni
***
*Violetta*Ramalo zawiózł mnie prosto do sklepu meblowego. Zaparkował samochód, po paru minutach byliśmy już w środku wielkiego budynku. Ramalo odszukał jakąś panią i przez 15 minut ze sobą rozmawiali, a ja czekał na niego jak jakaś wariatka. W końcu do mnie podszedł z jakąś panią.
- Violetto. przepraszam, że na mnie tyle czekałaś. - powiedział przepraszająco
- Nic się nie stało. - powiedziałam i do dałam - A kim jest ta pani? - zapytałam z ciekawości
- To jest Esmeralda, Esmeraldo to właśnie jest Violetta. - powiedział pokazując na kobietę, a później na mnie
- Miło mi - powiedziała kobieta podając mi rękę
- No więc idziemy Violu do taty? - zapytał się pan w garniturze
- Tak. Miło było cię poznać Esmeraldo. - powiedziałam się oddalając się
- Nawzajem - krzyknęła koieta
Szliśmy w milczeniu, szukając ojca. Nagle zadzwonił mi telefon i to był......
****************************************
I jest rozdział VI :)
Mam nadzieję, że wam się spodoba, a co do teraz nie ma mnie 08.08 - 15.08.2015r
Po powrocie będzie dla moich czytelników niespodzianka.
Kocham was Dove
Hej...
OdpowiedzUsuńWiem że możesz mnie nienawidzić bo mnie tu dawno nie było, ale ja po prostu odcięłam się od tam tego bloga na trochę , ale już po wracam . Przepraszam mam nadzieję że mi wybaczysz. I będziesz tęż wpadać na inne moje blogi. A tak po za tym super rozdział i opowiadanie. Czekam na next
Przypadkowo wbiłam na twojego bloga i przeczytałam pierwszy lepszy rozdział... Nie powiem, że jest całkiem niezły (; Chciałabym też zaprosić do czytania mojej książki, znajdującej się na watt'apdzie.
OdpowiedzUsuńhttps://www.wattpad.com/story/46751082-close-your-eyes